Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska

wtorek, 6 listopada 2012

Taka mała zajawka:)

Dosłownie kilka zdjęć tego, co właśnie mam na warsztacie. A co to będzie pokażę, mam nadzieję, niedługo.
Zmykam:)



 





  

Pozdrowienia cieplutkie ślę:) 
Ewa







31 komentarzy:

  1. Próbowałam i ja tego rodzaju haftu, pracochłonna sztuka, ale warta zachodu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft z burdonem) nie należy do sztuk łatwych, ale dla efektu warto się pomęczyć :) Haftowałam takie inicjały, ale niewielkie, a u Ciebie widzę jakiś większy projekt... Bardzo jestem ciekawa, co powstaje i z przyjemnością będę podpatrywać, jakie czynisz postępy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, a co to takiego "z burdonem"? Nawet nie wiedziałam, że istnieje takie określenie:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Zapowiada się imponująco. Ja też obecnie pracuję nad pracą hafciarką, ale głównie będzie to haft płaski i sznurek. Na razie czasu mi brak na szybkie postępy.

    OdpowiedzUsuń
  4. będzie cos pieknego- dla mnie to magia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy, a z tego co widać jest na co czekać :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz stykam się z takim rodzejem haftu - zapowiada sie bardzo ciekawie. Już nie mogę się doczekać efektu końcowego. Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. ale to już jest piękne a co będzie po zakończeniu ? bajka!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, Ewciu. Nie nadążam za Tobą. Szalejesz w tak piekny sposób , że teraz trudno będzie wytrzymać do następnego posta. Zakupiłam książeczkę z monogramami ale jakoś nie mogę się wziąć za spróbowanie.
    Poczekam na Twoje proace i popatrzę sobie.
    Kochana mam Twój nr tel. zaczynający się na 8 ale nie odbierasz. Podaj mi proszę ten co używasz.
    Buziole kochana i czekam na posta

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze, mega sprawa! Śliczny monogram. Na pewno w całej okazałości zaprezentuje się bajecznie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się cudowna praca, ale i czasochłonna:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś przepięknego! Uwielbiam takie hafty, choć sama nie potrafię... czy doczekamy się bliższych szczegółów? jakimi nićmi haftujesz, skąd inspiracje...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za słowa uznania. Ja używałam zwykłej muliny DMC 4 pasemka. Co prawda powinno się używać nici atłaskowych, ale z tego co wiem są tylko białe, a ja chciałam mieć haft w kolorze lnu:) Pozdrawiam serdecznie e

      Usuń
  12. Zapowiada się pięknie, czekam na efekt końcowy ;)

    Zapraszam do siebie na Candy!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. zapowiada sie ładnie ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  14. wow...fajne... nie widziałam jeszcze czegoś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, Motylku, widzę, że na tym tamborku same cuda się tworzą:)) To czekam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się wspaniale !!!
    Z niecierpliwością będę czekała na efekt końcowy ;-)
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajnie u Ciebie ))
    z chęcią zostanę na dłużej

    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziewczyny, serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Cieszę się, że Wam się choć troszkę podoba, no i wkrótce pokażę efekt końcowy:) Pozdrawiam e

    OdpowiedzUsuń
  20. O, mateńko, Kochana tworzysz kolejny robótkowy skarb !
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  21. NIe mam czasu niestety żeby zaglądać i podziwiać ale dzisiaj skradłam choć chwilke i jestem u Ciebie Ewuś, pozdrawiam cieplutko i czekam na cąłośc tego cuda, bo zapowiada sie przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wyglada pieknie i bardzo interesujaco;)

    OdpowiedzUsuń
  23. to czekam z niecierpliwością na efekt!!!!:)Buziaki Kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Będę śledziła uważnie bo ostatnio czytałam o tym rodzaju haftu. Już wygląda imponująca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Efekt koncowy bedzie wspanialy, ja juz to wiem:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rany,jakie to skomplikowane!!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzięki za odwiedziny- zapraszam częściej!
    Ten haft jest prowokacją dla mnie- przeszedł mnie dreszcz jak zobaczyłam Twój obrus. Nie wiem czy wytrzymam- bo tak już mam- jak na coś zareaguję w taki sposób to muszę tego popróbować.
    Pozdrawiam serdecznie - wiele nas chyba łączy:))))

    OdpowiedzUsuń