Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska

środa, 24 października 2012

U Andrei... i mój ręczniczek

    Na początek o blogu, który znalazłam przypadkiem w sieci. Jest to ciekawy blog, pełen pięknych zdjęć, świetnych pomysłów.  Myślę, że warto tam zaglądnąć. Zobaczcie też,  jakie piękne   urodzinowe  GIVEAWAY  Andrea przygotowała dla wszystkich odwiedzających jej blog:) Pozdrawiam, Andrea:)




     Jakiś czas temu, buszując w sieci, znalazłam blog Rzeszowianki.  Wtedy na banerku jej bloga widniał śliczny haft, który po prostu mnie zauroczył. Poprosiłam o wzorek, a potem wykorzystałam go (po małych modyfikacjach)  do ozdobienia ręcznika dla gości. Jeszcze raz serdecznie Ci  dziękuję, Rzeszowianko:)










      
    Jeśli jesteście ciekawi, jak wyglądał oryginał, klik TU:)
Ja zmieniłam kolor róż i liści oraz nie zrobiłam backstitchy. Chyba jednak to nadrobię, bo lepiej haft wtedy wygląda, bardziej wyraziście. I chyba skuszę się kiedyś na wyhaftowanie wzorku w oryginalnych kolorach na białej kanwie. Tak wygląda lepiej.
Pozdrawiam serdecznie moich gości, tych starych, wiernych, i tych nowych:) Dziękuję za miłe komentarze:)
Ewa







18 komentarzy:

  1. Ręczniczek z haftem prezentuje się cudnie, gratuluje umiejętności !!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę takie krzyżykowe zdobienie ręcznika... fajny pomysł, ale czy w częstym praniu haft nie będzie się niszczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że nie będę go prała w takiej temperaturze jak wszystkie inne ręczniki; dodatkowo haft zrobiłam niewielki, by nie żałować ciężkiej pracy:) gdy się coś podzieje z ręcznikiem. On jest tylko dla gości, nie do codziennego użytku, więc może trochę wytrzyma. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Sliczny ten hafcik , a na blogi chetnie zajrze, bo zawsze fajnie znalezc nowe, ciekawe i inspirujace miejsca w necie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie to wygląda :)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam serdecznie:) Miłego dzionka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny hafcik i jakże wspaniału pomysł na jego użycie! Oj, żeby w każdym domu znajdował się taki ręczniczek... Czasami w łazienkach nie uwidzisz niczego, w co można by wytrzeć ręce i nie pozostaje nic innego, jak włsne odzienie :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj dopieszczasz swoich gości - przepiękny ręczniczek:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewa, aż szkoda wycierać ręce o taki piękny ręczniczek...Hafcik cudny...
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ręczniczek z hafcikiem jest przepiękny:) Powtórzę za aagaa, aż szkoda wycierać ręce o taki piękny ...
    Pozdrawiam Cię Ewuniu i cieszę się, że w końcu udało mi się zostawić komentarz,bo ostatnio wpadam do Ciebie jak po przysłowiowy ogień:)
    Jagoda.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hafcik śliczny, ale rzeczywiście, warto chyba pokusić się o kontury :) Ręcznik pięknie zdobiony :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj
    Śliczny ten hafcik, taki ręcznik to ozdoba a nie przedmiot użytkowy :)
    Kochana uśmiecham się do Ciebie, zebyś mi zdradziła miejsca do których chodzisz chodzi o SH.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chadzam na pl. Szczepański i na ul Dunajewskiego:) Mam je blisko pracy, Ty zresztą też:) Pa

      Usuń
  12. piękny pomysł , ręczniczek od razu nabiera elegancji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Motylko witaj kochana!!!Jaki piękny hafcik w Twoim wykonaniu!!!!:)A sekretarzyka tez od dawna szukam ale jakoś nie moge trafić na ten jedyny...pozdrawiam Cię serdeczni i dziękuję za pamięć!:)Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. baardzo dobry pomysł taki reczniczek!!! taki miły akcent dla gosci... :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny haft, bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam i zapraszam na mojego odświeżonego bloga http://betweentheraindrops30.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń