Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska

piątek, 22 czerwca 2012

Biscornu


    Witam Was serdecznie w ten sportowy czas. Na początek chciałam gorąco podziękować za tyle serdecznych słów, które dostaję od Was w komentarzach i mailach.  Ten mój świat blogowy tak się rozrasta, nie ogarniam czasem. Tyle bym chciała zobaczyć, skomentować, zrobić. Co blog to niesamowite pomysły!!!!A czas nie z gumy, niestety!
     Ostatnio dostałam dwie sympatyczne przesyłki. Jedna z nich to wymianka z Kajką (Moje marzenia i ja). Druga- śliczny wieszaczek, który wygrałam w Candu u Olgi (Home & garden)
    Dzisiaj chciałam Wam pokazać  piękne biscornu, które dla mnie wykonała Kajka. Nie mogłam się powstrzymać od okrzyku zachwytu, gdy je zobaczyłam. Same popatrzcie i zachwyćcie się tak jak ja:))) Kajka kochana podesłała mi również opasły magazyn z projektami haftów krzyżykowych. Piekne wzory! Nic, tylko haftować! A wakacje za pasem, więc....
Kajka, jeszcze raz serdeczne,  wielkie  dzięki!!!




Zobaczcie tę misterną robotę....













 
     
     Ja natomiast zrobiłam dla niej takie tam saszetki na sztućce. Nie zrobiłam ich zdjęć, ale na pewno kiedyś Kajka je pokaże.

    O wieszaczku opowiem w następnym poście, ponieważ koniecznie chcę go pokazać w ostatecznym jego miejscu przeznaczenia, a to wymaga troszkę mojej pracy:)

    Ostatnimi czasy zostałam zaproszona przez Zalesinkę, amaggie i Fuerto do zabawy. Unikam tego jak mogę, no po prostu z braku czasu, ale...




Zalesinka zaproponowała pytania dotyczące czytania. Oto one:


1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej ?

Najczęściej wieczorem przed spaniem, ale jesienią i zima w czasie drogi do pracy w autobusie.

 
2. Gdzie czytasz ?

 
J.w. czyli w łóżku i w autobusie

3. Jaki rodzaj książek najchętniej czytasz ?


Zależy od nastroju, ale ostatnio więcej autobiografii. Uwielbiam Jane Austen i tego typu literaturę.


4. Jaką książkę ostatnio kupiłeś / dostałeś ?

Danuta Wałęsa "Marzenia i tajemnice" i Rosie Thomas "Na piaskach pustyni"


5. Co czytałeś ostatnio ?


"Jezus żyje" o. E. Tardiff,  dwie części. Doskonałość:)


6. Co czytasz obecnie ?

Dwie jednocześnie: E. Bauermeister "Szkoła niezbędnych składników"  (kiedyś na jakimś blogu [szukałam potem tego posta, bezskutecznie] podczytałam dobrą recenzję tej książeczki, więc się o nią postarałam, nie żałuję) i  A.Jacobs "Calico road"- by nie stracić zupełnie kontaktu z angielskim (prosta, łatwa i przyjemna).

7. Używasz zakładek czy zaginasz rogi ?


Nie lubię zaginania rogów. Używam w zasadzie byle karteluszków, które mam pod ręka.


8. E-book czy audiobook ?


W zasadzie nie korzystam, ale jeśli to audiobook. Ostatnio wysłuchałam całego Pana Tadzia, czytanego przez najlepszych polskich aktorów. Warto:)

 
9. Jaka jest twoja ulubiona książka z dzieciństwa ?


W pustyni i w puszczy. Zrobiła wtedy ogromne wrażenie.

 
10. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej ?


Trudno by mi było się zdecydować. Ale głęboko zapadły mi w pamięć książki z okresu Młodej Polski i ich bohaterowie. Lubię ten okres w polskiej literaturze. 


Do przekazania dalej powyższych pytań zapraszam 
agę (Ścieżką ku pałni), Snow (Moje pobielenie) oraz Cat-arzynę.  





Ależ ten post się ciągnie:((( A to nie koniec.
Fuerto i amaggie zaprosiły mnie do zabawy w 11 pytań. Należy odpowiedzieć na 11 pytań, następnie samemu wymyślić 11 pytań i podać dalej 11 osobom, zwracając uwagę, by podać osobom nieotagowanym:)



Pytania od amaggie były takie:

1. Kino czy teatr?  Ostatnimi czasy częściej teatr.
2. Słodkie czy gorzkie? Sweeeeet
3. Lokówka czy prostownica?  Jeśli już, to ta druga opcja.
4. Maliny czy truskawki? Malinki
5. Blogger czy Facebook? Blogger
6. E-mail czy telefon?  Wolę telefon
7. Biały czy czarny? Czarny,tzn jeśli chodzi  np. o ubrania. We wnętrzu lubię   jasność:)
8. Radio czy telewizja?  Wszystkiego po troszku:)
9. Morze czy góry? Morze!!!!
10. Wino czy piwo? Wino, wyłącznie
11. Samolot czy pociąg? Dziwne to może, ale nigdy nie leciałam samolotem i nigdy nie polecę. No chyba, że mnie zwiążą i wsadzą:)


Fuerto przygotowała następujące pytania:
  1. skowronek czy sowa? Sowa z podkrążonymi oczami:(
  2. lody owocowe czy czekoladowe? Czekoladowe
  3. cappuccino czy espresso? Espresso
  4. miasto czy wieś? Miastuś ze mnie
  5. fitness czy siłownia? Hmmmm ostatnio na siłowni nabawiłam się kontuzji... teraz z tym uważam
  6. pieszo czy samochodem? Rower po prostu:)
  7. baleriny czy szpilki? Coś pośredniego najchetniej. Ale gdybym musiała wybrać, to baleriny
  8. sukienka czy spodnie? Spodnie :(
  9. wakacje zorganizowane czy pełny spontan? Cały czas spontan
  10. książka czy audiobook? Książka
  11. matematyka czy język polski?  Polski raczej.
A moje pytania są takie (może nieco podobne, ale jestem po prostu ciekawa:))

1. romans czy kryminał?
2. książka czy telewizor?
3. muzyka poważna czy pop?
4. rower czy samochód?
5. woda czy sok?
6. góry czy morze?
7. własne śmieci czy zagranica?
8. upiec czy kupić?
9. schabowy czy kluseczki?
10. zima czy lato?

11. wieczór w domu czy np. w kawiarni?

A do zabawy zapraszam:

Wytrwałych serdecznie pozdrawiam, znikam znowu, do następnego posta 
Ewa



17 komentarzy:

  1. Ewuś, piekny biskorniaczek, a ta gazetka, az mi oczy rozbłysły, lubie takie, choc jak w empiku zobaczyłam 45 zł za czsopismo z haftami to powiedzialam jednak dziekuję-może kiedy indziej ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No kochana, to się rozpisałaś :-) A prezenty z wymianki super, szczególnie biscornu - jest śliczne. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, biscornu wymiata, cudne jest :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja odpowiem w komentarzu ;)
    1.romans
    2.tv (ale tylko w przypadku dobrego filmu)
    3.pop
    4.rower
    5.woda
    6.morze
    7.zagranica
    8.upiec
    9.kluseczki
    10.lato
    11.kawiarnia

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te prezenty! Biscornu przepiękne, żałuję że kompletnie nie umiem krzyżykować :-( Zapraszam na moje powitalne Candy, jeśli oczywiście masz ochotę... pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zabawę w pytania, póki co odkładam na bok, za zaproszenie i pamięć oczywiście dziękując, a teraz pozwól mi się pozachwycać Twoim biscornu, bo śliczne i niezwykle dobrze skomponowane z przyborami do szycia. Cudne! Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdraszczam:)) Przepiękna praca. Miłego wypoczynku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje za komentarze, zachwyty należą się Kajeczce, kochana jest!!! Jeśli chodzi o zabawę, nie traktujcie tego jak przymus, podobają mi się postawy asertywne:))) Pozdrówki i miłej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny !, ja do takich jestem noga ;)
    pozdrawiam Ag

    OdpowiedzUsuń
  10. To przede wszystkim ja dziękuję, że zechciałaś poczekać mimo, że takie cudowności dla mnie uszyłaś. Postaram się w tym tygodniu chociaż kilka fotek psttryknąć i moje cuda od Ciebie pokazać. A jest naparwdę co.
    Kochana już się wakacji nie mogę doczekać i spotkania z Tobą. Przykro mi ale jesteś na mnie skazana.
    Buziole wielkie przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  11. Kajka, ale miłe skazanie:))) Więcej takich:) No to do miłego!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe prezenty, ach...:))
    Dziękuję za zaproszenie do zabawy.
    Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne biscornu ,przymierzam sie do podobnego ale ciagle nie jestem pewna czy potrafie zrobic te rózyczki... żałuje bo moja bacia je robiła i obiecywałam sobie ,że sie naucze .. no i nie zdazyłam... teraz licze ,że może ktos mnie ich nauczy..Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. LUNO kochana, w googlach jest mnóstwo instrukcji:) Ponieważ miałam ochotę sama zrobić, trochę się rozglądałam po sieci. Nie ma z tym problemu:)
    No ale skoro dostałam, to się rozleniwiłam:) Pozdrawiam Was serdecznie Dziewuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pominęłam takiego posta!!! Tyle rzeczy można się o Tobie dowiedzieć , no i zaprosiłaś mnie do zabawy!! Dziękuję!!

    OdpowiedzUsuń
  16. O matulu!!! Przeoczyłam te wpis i nie wiedziałam, ze zostałam zaproszona do zabawy!!! Przepraszam... :( To już odpowiadam:
    1. Ani jedno, ani drugie.. hmmm, najchętniej literatura absurdu lub powieść psychologiczna, jeśli już beletrystyka...
    2. Nie oglądam telewizji, z wyjatkiem dokumentu, więc siłą rzeczy książka :)
    3. JAZZ!
    4. Nogi :))) na pewno nie rower, prędzej samochód :)
    5. Sok.
    6. Góry, morze na drugim miejscu.
    7. Dzikie ostępy :))) wszystko jedno gdzie, byle daleko od tzw. kurortów.
    8. Kupić : ( marna gospodyni ze mnie : (
    9. Bigos i befsztyk tatarski :)
    10. KAŻDA PORA ROKU! I nie ma tu żadnych preferencji :)
    11. Lubię jedno i drugie - w domu z robótką, w pubie z Córką i Przyjaciółmi, najlepiej na muzycznym koncercie lub wieczorku literackim i przy dobrym trunku :)
    Pozdrawiam, Ewuś :)

    OdpowiedzUsuń