Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska

niedziela, 16 grudnia 2012

Trochę zmian

      Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem przemalowania kominka. Rok temu pokazywałam go przy okazji Świąt Bożego Narodzenia. Wyglądał wtedy tak KLIK.
Do zmiany zachęcił mnie posty Ani z Białego Kredensu. Potem był kolejny  u Moniki z BellArt@Decor  i w  Dobrych Projektach. Bardzo dziękuję dziewczynom za wszelkie cenne wskazówki. Bez Waszej pomocy miałabym bardziej pod górkę:) Mam nadzieję, że nie będę tęsknić za starym kominkiem:)

 







Latem tego roku zrobiłam sporo śnieżynek, które teraz zawisły w oknie .

  
Poducha, którą prezentowała Atena na swoim blogu tak mnie zachwyciła, że postanowiłam uszyć dokładnie taka samą.  Atenko, pozdrawiam:)



W drugiej wykorzystałam motyw reniferka.
 



Kilka lat temu zrobiłam z surowego drewna taka choinkę. Myślę, że ma swój urok.
 




   
Już minęła trzecia niedziela Adwentu. Jak szybko czas ucieka.... Za tydzień już Święta. 
Pozdrawiam Was serdecznie poniedziałkowo, życząc radosnego oczekiwania na przyjście maleńkiego Pana Jezusa. 
A jutro rozstrzygnięcie CANDY:)
Ewa





41 komentarzy:

  1. Ewuniu, przepieknie udekorowalas dom na Swieta, poduszki rewelacyjne, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu, jak pięknie u Ciebie, jak świątecznie już:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę ze nie będziesz żałowac metamorfozy .Jest 'lżejszy'...wizualnie.I te gwiazdki,podusie...aranżacja okna...Pozdrowionek ciepłych moc-aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne świąteczne dekoracje. Kominek prezentuje się dostaojnie. Gwiazdki w oknie piękne miałaś dobry plan żeby robić je latem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kominek zyskał na urodzie i nie będziesz żałowała.Lubię takie aranżacje okienne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudnie świątecznie u Ciebie, a te śnieżynki w oknie są prześliczne i poduchy fajne i choineczka. Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. Alez cudnie u Ciebie, az sie rozmarzyłam...

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj coś mi się wydaje ze zatęsknisz. Kominek wygląda cudnie ale teraz sprzątania i czyszczenia nie zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę już tęsknię, ale jeśli chodzi o sprzątanie, to właśnie ten klinkier był nie do zniesienia. Było znać każdy pyłek:( Dlatego zdecydowałam się na przemalowanie. Teraz jest lepiej, ale zobaczymy jak się sprawdza na dłuższą metę. Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. Mój Boże,jak pięknie....bardzo świątecznie,wręcz bajecznie.Choinka z drewna jest fantastyczna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna metamorfoza kominka, ale najbardziej podobają mi się poduchy i obrus. Są przepiękne.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak cudnie u Ciebie, dekoracje piękne, poduszka z reniferkiem jest obłędna!!!!
    Jest idealnie !!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pobielony kominek! Motylku, taki piękny, ze mi dech zaparło! Będziesz miała święta w przepięknych dekoracjach. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie moge sie zdecydowac w ktorej wersji kominek podoba mi sie bardziej :-) kazda ma swoj urok.. Pieknie jest u Ciebie! Przeslicznie :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie aranżacje, czarowny klimat :) Wszystko wymaga tyle pracy, tyle przemyśleń, ale efekt wspaniały wynagradza starania :) Bardzo lubię biel przełamaną delikatnymi akcentami czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  15. jestem zachwycona zmiana kominka:)))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne swiateczne ozodby, a kominek boski!
    Brawo!
    sciskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne te śnieżynki. Mam nadzieję, że nauczę się szydełkowania na tyle, żeby sobie takie wydziergać. =)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej
    Zdecydowanie kominek w bieli na plus.
    Lampka i abażur- rewelacja.
    Wyczarowałaś przepiękny klimat!
    Gwiazdki na oknach też zawiesiłam ale nie mam ich aż tyle.
    Poduchy - bosskie.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz przepiękne dekoracje, a kominek w tej kolorystyce wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudnie masz! Jomijek moim zdaniem odmłodniał zdecydowanie a wraz z nim całe wnętrze. Ślicznie w oknie i na kanapie, a lampka z koronką jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  21. motylku a co ty masz pod tym szkłem...coś dużego topornego to skrzynia...nie mogę się napatrzeć na to zestawienie!!!!Wspaniałe!I w ogóle uroczo u Ciebie...kominek pozazdrościć!!!no i ta choinka drewniana!!!!uroczo!!!:)Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, to skrzyneczka, którą lata temu kupiłam na starociach. Udało mi się ją całkiem niedrogo zdobyć i ze dwa lata temu wyciągnęłam spod ściany na środek pokoju i przykryłam dużą szybą. Teraz ją widać, a i miejsca na kawkę więcej niż na małym stoliczku, który miałam przedtem.Pozdrawiam serdecznie e

      Usuń
  22. Zmiana kominka bardzo korzystna, a jak Ci się znudzi, to znowu zmienisz :) Już latem robiłaś śnieżynki?? - zadziwiasz mnie :) A jeżeli możesz się podzielić jakimś wzorem na nie lub podpowiedzieć, gdzie znaleźć, to będę wdzięczna. Rozglądałam się po gazetkach robótkowych w kioskach, ale jakoś nie natrafiłam na nic ciekawego, a Twoje są śliczne. Zamierzam wziąć się za szydełko w świąteczne wieczory - dla dodatkowego uprzyjemnienia cudownego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukałam w internecie w GRAFICE, ale podeślę oczywiście:) Pozdrawiam

      Usuń
  23. światecznie u Ciebie :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie u Ciebie, śnieżynki wyglądają obłędnie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ewcia kominek w nowej kolorystyce wygląda duzo lepiej,nie wiem jak będzie z jego praktycznością ale to ocenisz po sezonie grzewczym. Bardzo ładnie przygotowane wnętrze na powitanie świąt :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ewa, kominek po metamorfozie wygląda pięknie i lekko. Świąteczne światełka robią swoje. Gratuluję! Jest efekt!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cieszysz oczy Ewuś :-) piękne podusie, wystrój i nowa szata kominka - piękny/a/, śnieżynki w oknie - bajeczka. Uściski Magda

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziewczyny dziękuję jeszcze raz, bardzo mi miło czytać te sympatyczne komentarze:) Ja bardzo lubię zimę u mnie na poddaszu. Tam najfajniej wtulić się w fotel przed kominkiem, wyciągnąć nogi i poczytać książkę. Tak mi się zamarzyło:) bo prawie tego nie robię, sporadycznie siadam przed kominkiem.
    Pozdrawiam Was serdecznie i nie pracujcie za dużo:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknych zmian dokonałaś. I nawet, jeżeli za jakiś czas zatęsknisz to starego kominka, to przecież teraz masz się z czego cieszyć :) Dekoracje świąteczne już pięknie nastrajają.
    Radośnie świętować w takim otoczeniu -to mus ;))
    Pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Pięknie tu u Ciebie, podziwiam każde zdjęcie, kominek, poduchy, etui na sztućce. Wszystko:)
    Pozdrawiam i życzę zdrowych i spokojnych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przemiana kominka rzeczywiscie jest na duży PLUS.Świetnie to wyszło. ps.Zazdroszczę Ci takich umiejętniości krawieckich. Ja narazie z gliny nie wychodzę:) Może jakos sie zainspiruję u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie mi miło:)Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku:)

      Usuń
  32. Witaj! Bardzo ładnie u Ciebie. Efektownie wygląda kominek w białej odsłonie. Mój jest z pełnej cegły, i na górze będę chyba malowała murek z cegły, pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie tylko kominek wygląda obłędnie w swojej nowej odsłonie. Śniezynki mnie urzekły ,a o poduchach juz nie wspomnę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kominek w bieli ładniejszy:)chociaz poprzednia wersja też ładnie wyglądała. Ja mam pytanie odnośnie tej poduszki - wzór od Ateny:) czym wykonujesz ten transfer? czy to jest gotowy papier do transferu czy wydruk z drukarki? jesli tak to jakie medium stosujesz do tego i jak jest z praniem? czy się ściera w praniu?
    Pozdrawiam Małgorzata

    iloveshabb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziękuję Gosiu:) Choinka na poduszce nadrukowana jest na papierze transferowym, robiłam to pierwszy raz i nie mam pojęcia czy się ściera, bo nie prałam jej jeszcze. Po Świętach schowałam i czeka do następnych:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  36. Aha:) Ja robiłam próby z transferem na CarPlanie i nawet dzielnie ta metoda znosi pranie:)nie wiem tylko jak z medium i właśnie tym papierem transferowym:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co to CarPlan? Napisz parę słów:) Kiedyś zrobiłam jedną poduszkę za pomocą medium, grafika wytrwała do pierwszego prania... Od tej pory robię tylko za pomocą nitro, no i raz spróbowałam transferu za pomocą papieru. Zadowolona byłam z efektu:) Pozdrawiam

      Usuń