Rodzimy się z krzykiem. Z buntem dorastamy. W szalonym pędzie życia gubimy ponad miarę cenne perełki czasu, ścigając marzenia niedościgłe, chwytając chwile nieuchwytne...
— Halina Ewa Olszewska

niedziela, 21 października 2012

Taki sobie sekretarzyk... i moje wygrane Candy:)

    Witam Was.  Jakoś nie mogę się pozbierać po moim urlpie:( Zawsze to co dobre kończy się za szybko.  Na szczęście jesień zrobiła się piękna, niezwykła wprost jak na koniec października.

    Tym razem chciałam Wam pokazać mój nowy nabytek. Sekretarzyk. Kupiłam go na Allegro za całe 69 zł. Warto było, bo solidny, dębowy. Postanowiłam go przemalować, by pasował do mojego jasnego pokoju. Najpierw myślałam o potraktowaniu go białym woskiem, ale niestety boki mebla były z innego drewna, nie wiem czemu. Żeby nie było różnicy miedzy frontem a boczkami, postanowiłam je po prostu przemalować na biało i przetrzeć. 
      Najpierw cały mebel przeszlifowałam szlifierką, następnie zagruntowałam gruntem. Na grunt naniosłam ciemną farbę i brzegi przetarłam świecą. Na ciemną farbę nałożyłam dwie warstwy białej farby, a następnie przetarłam delikatnie brzegi, by odsłonić ciemną  farbę. 
      Zastanawiałam się nad odpowiednim nadrukiem na drzwiczkach, ale jeszcze nie zdecydowałam jaka to będzie grafika, i jaką nanieść ją metodą...
A oto efekty mojej pracy:)








Przy okazji pochwalę się abażurkiem do lampy. Uszyłam go z delikatnej bawełny i ozdobiłam różami.





Serduszko podarowane kiedyś przez Pinel. Pomalowałam je na biało i ozdobiłam grafiką.


Okrągłe drewniane pudło udało mi się kupić za grosik. Ozdobiłam je grafiką zaczerpniętą z bloga Malowany kokon


    W ostatnim poście pisałam o paczuszce od Kami, którą ostatnio od niej dostałam. Moje wygrane CANDY, ale oprócz tego różne cudeńka. Same zobaczcie:)


Prezenty od Kami
Baryłeczka na miodzik i serwetka w kolorze oczywiście miodzikowym:)

...pszczółeczka wyhaftowana przez Kami:)

...notesik na lodówkę, cobym nie zapominała ważnych rzeczy, a w moim wieku to ważny gadżecik:)

...śliczna ściereczka w kolorze również miodzikowym:)

...i miodzikowe, cudnie pachnące mydełko:) 





.... no i cytrynowo-miodzikowe herbatki.


    Kami, serdecznie Ci dziękuję. Cieszę się, że mogłam Cię poznać, przynajmniej wirtualnie:)  Jesteś moim Dobrym Duszkiem  właściwie od samego początku mojego blogowania. Tym bardziej cieszę się z tych  prezentów, bo będą mi Ciebie przypominały. Tak jak serduszko zawieszone na serwantce:)
     Pozdrawiam Was kochane dziewczyny i sympatyczne chłopaki (jest kilku wsród moich wytrwałych obserwatorów) i życzę słonecznego, ciepłego tygodnia. Mam nadzieję, że to cudne słonko jeszcze długo będzie nas cieszyć, na przekór kalendarzowi:) Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, dzięki, że tu zaglądacie, choć mało mnie ostatnio na moim (i nie tylko) blogu. Takie życie... Trudno godzić pracę, dom, trójkę dzieci, w tym pierwszaczka, i  jeszcze blogowanie. Jest takie powiedzenie: najważniejsze rzeczy najpierw:)
Do następnego posta:)
Ewa







  









24 komentarze:

  1. Witaj Ewuniu, piekny skeretarzyk wyczarowalas, sporo pracy z tego co piszesz, ale efekt koncowy rewelacyjny:) Abazurek tez uroczy i bardzo romantyczny:) Ciesze sie ze cukieraski spodobaly sie, pozdrawiam i sle duuuuzo usciskow z cieplutkiego NJ:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi się takie sekretarzyki!!!Praktyczne, pojemne,dekoracyjne..
    A Twój jeszcze tak tanio udało Ci się kupić....No wiadomo,że sporo pracy włożyłaś,żeby tak wyglądał ale efekt rewelacja!! I te Twoje pudełeczka!!!!
    Prezencików pozazdroscić..Miło wygrać takie cuda...
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ewuniu!
    Gratuluję wygranej, piękne prezenty:) Sekretarzyk wygląda cudnie. Widać ogrom pracy, który w niego włożyłaś. Ja bym go nie traktowała grafiką, bo szkoda. Dałabym mu jedynie jakieś subtelne dekory lub pozostawiłabym go takim jakim jest, bo jest naprawdę śliczny. Abażurek też bardzo mi się podoba.
    Uściski i całusy dla Ciebie oraz dzieciaczków!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały sekretarzyk wyczarowałaś - zazdroszczę oka i szczęścia na Allegro, Candy - miodzo :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny sekretarzyk, ale najbardziej urzekła mnie lampka... taka romantyczna... cudna...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny sekretarzyk i cena rewelacyjna.
    Gratuluję wygranej w Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny sekretarzyk! No i na prawdę po okazyjnej cenie! Ja za swój wybuliłam dwie stówki w zeszłym roku... Grafika z pewnością nada mu charakteru. Niestety ja w swoim nie mam takiego porządku i ledwo się już w nim mieszczę z całym swoim grajdołkiem :) Gratuluję cudownej wygranej!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sekretarzy cudnie się prezntuje !!!
    Prezenciki wspaniałe !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  9. Sekretarzyk cudny....jak wszystko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra robota z sekretarzykiem. Abażurek słodki.
    Pozdrawiam serdecznie
    T.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena sekretarzyka idealna:)))) Jest naprawde swietny, w bieli mu "do twarzy" Okragle pudelko sliczne, bardzo lubie takie.
    A gratuluje wszystkich prezencikow od Kami.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena sekretarzyka powaliła mnie na kolana, tym bardziej, że jest świetny a po przeróbce po prostu cudowny (mam podobną narożną witrynkę).
    Wspaniałe cukieraski - gratuluję.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały mebelek, dużo pracy, ale efekt niesamowity.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale cudny ten sekretarzyk i tak okazyjnie udało Ci się go kupić, ładnie wygląda w białej wersji i chyba jest bardzo pojemny.
    Gratuluję wygranej,
    uściski przesyłam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  15. Same cudeńka u Ciebie. Gratuluje wygranej :)Pozdrawiam gorąco :)
    Ps.(http://miedzykroplamideszczujestem.blogspot.com/ to mój aktualny adres bloga, poprzedni nie działa)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tyle obowiązków, że na dwie by starczyło, a Ty jeszcze mebelki przerabiasz... kiedy?? Oszlifowałam, pomalowałam, przetarłam, hop,siup i gotowe... chwileczkę! dla mnie to bardzo skomplikowane i czasochłonne czynności, kompletnie nie wiem, jak się za to zabrać, no bo np. takie szlifowanie płaskich powierzchni to ja rozumiem, ale te wszystkie wklęsłości, zawijaski i dekory, to też szlifierką? Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Sekretarzykiem zajmowałam się latem, miałąm trochę więcej czasu, dzień dłuższy, no i mogłam to zrobić na trawie w odródku. Teraz miałabym z tym problem. Płaskie powierzchnie szlifierką, natomiast wszystko pozostałe papierem ściernym, nie da się inaczej niż ręcznie. Może są jakieś specjalistyczne maszyny, ale ja nie mam pojęcia o tym. Zresztą nie zajmuję się odnawianiem mebli zbyt często, tylko czasem coś mi w rękę wpadnie.

      Pozdrawiam e

      Usuń
  17. Ewus ale mnie zaskoczyłas tym sekretarzykiem, dałas mi do wiwatu- ide szlifowac moje krzesło ;-) a może przyjedziesz i mi pomożesz;-)))świetnie ozdobiłas serdeszko-bardzo mi sie podoba. A sekterarzyk wspaniały!!!!całuski

    OdpowiedzUsuń
  18. serduszko,lampka ,prezenciki....śliczned ...ale sekretarzyk:)))))..i chyba bez grafiki mu dobrze:)),,,,zawsze można nan nim zawiesić jakąś zawieszkę z grafiką:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Chciałabym mieć dom z gumy i wcisnąć do niego wszystko co chciałabym mieć, aha jeszcze worek pieniędzy na zrealizowanie swoich marzeń.
    Piekny sekretarzyk.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne przeróbki :) Bardzo mi się podobają mieszkańcy sekretarzyka ;)
    I abażur uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. I’m impressed, I must say. Really rarely do I encounter a blog that’s both educative and entertaining, and let me tell you, you have hit the nail on the head. Your idea is outstanding; the issue is something that not enough people are speaking intelligently about. I am very happy that I stumbled across this in my search for something relating to this. Cell Phone Tracker

    OdpowiedzUsuń